Polska poezja

Wiersze po polsku



Choć pól i łąk

Choć pól i łąk
Odmładzasz krąg,
Roznosząc woń miłosną,
Nie wrócisz mi
Miłości dni,
O czarodziejko, wiosno!

Nie wskrzesisz złud,
Pojących wprzód
Zachwytem serce moje,
Nie dla mnie już
Rumieniec róż
I świeżych uczuć zdroje.

Więc z czasry twej
Dla innych lej
Rozkoszy słodkie miody,
Niech z twoich szat
Rwie cudny kwiat
Kochanków zastęp młody.

Mnie tylko daj
Szumiący gaj
Nad moją głową senną…
I otocz mnie
W głębokim śnie
Miłością dusz promienną.

Adam Asnyk


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Choć pól i łąk - Adam Asnyk