Polska poezja

Wiersze po polsku



Allegro ma non troppo

„Jesteś piękne! – mówię życiu –

Bujniej już nie można było.

Bardziej żabio i słowiczo,

Bardziej mrówczo i nasiennie.”

Staram się mu przypodobać,

Przypochlebić, patrzeć w oczy.

Zawsze pierwsza mu się kłaniam

Z pokornym wyrazem twarzy.

Zabiegam mu drogę z lewej,

Zabiegam mu drogę z prawej

I unoszę się w zachwycie,

I upadam od podziwu.

Jaki polny jest ten konik!

Jaka leśna ta jagoda!

Nigdy bym nie uwierzyła,

Gdybym się nie urodziła.

„Nie znajduję – mówię życiu –

Z czym mogłabym Cię porównać.

Nikt nie zrobił drugiej szyszki
Ani lepszej, ani gorszej.

Chwalę hojność, pomysłowość,

Zamaszystość i dokładność.

I co jeszcze – i co dalej

Czarodziejstwo, czarnoksięstwo.

Byle tylko nie urazić,

Nie rozgniewać, nie rozdeptać.

Od dobrych stu tysiącleci

Nadskakuję uśmiechnięta.

Szarpię życie za brzeg listka:

Przystanęło? Dosłyszało?

Czy na chwilę, choć raz jeden,

Dokąd idzie, zapomniało?


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Allegro ma non troppo - Wisława Szymborska