Wiersz Szczęście po chorobie
Radości byle jakie
Podwyżki ubogie
Ciemność co nos do nosa drugiego przybliża
Narzeczeni bez jutra
Jak dwie ręce krzyża
Nieszczęście jak szczęście po ciężkiej chorobie
– to nic – mówię do serca
– wyruszamy w drogę
1996
Podobne wiersze:
- * * * (Czemu mnie z trumny…) Czemu mnie z trumny wyciągasz czemu szepczesz kochany…kochany… Trumna z kołysek najpewniejsza. Po co mnie ciągnąć po światłach, po ludziach, […]...
- Zapatrzony Zapatrzony, zapomniałeś, że tu jestem Nieobecny, oniemiały i daleki Zostawiłeś mnie w pół słowa W pół uśmiechu Tak wysoko uniesione […]...
- Jesteś Jesteś – bo chociaż jesień Renta jak trumienka w kieszeni Jeszcze przyszłość jak cielę na razie mówi niewiele Trzy pióra […]...
- Tu jestem – w mrokach ziemi Tu jestem – w mrokach ziemi i jestem – tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się […]...
- Szczęście Ze snu wyłaniam się jak pijany Od radosnego twego pobliża, I witam ciebie znów zakochany Spojrzeniem tkliwszym od znaku krzyża. […]...
- Szczęście Ten, co obejmuje kobietę, jest Adamem. Kobieta jest Ewą. Wszystko zdarza się po raz pierwszy. Zobaczyłem coś białego na niebie. […]...
- Szczęście Rozmyślam coraz częściej od pewnego wieczoru, że chyba moje szczęście jest zielonego koloru. Więc niech ta zieleń we mnie rośnie […]...
- Szczęście „Szczęście” Największe ze szczęść, to tylko jego część. Najpiękniejszy poemat, to ten którego nie ma. Najpiękniejsza kobieta, to może ta?… […]...
- Do… (Szczęście to jest dla narodu…) Szczęście to jest dla narodu, kiedy nauki kwitną, a uczeni są w poważeniu. Szabla kraje rozpościera, Ale pióro je istoczy, […]...
- Gdzieś, gdzie jeszcze nigdy nie byłem, na szczeście poza Gdzieś, gdzie jeszcze nigdy nie byłem, na szczęście poza Wszelkimi zmysłami, w Twoich oczach jest cisza Tam zaciskasz mnie słabego […]...