Polska poezja

Wiersze po polsku



Uwaga poranna

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef.

Gdy ze snu powstaję.

Wam serdecznie życia sprawy wiecznością oddaję,

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef,

Nim bieg życia spłynie,

Niech od wschodu do zachodu Wasze Imię słynie

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef,

Ziem, niebios kochanie.

Wasza miłość w ludzkich sercach niechaj nie ustanie.

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef.

Was witam serdecznie,

Was wychwalać, Was ogłaszać przyrzekam statecznie.

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef,

Do stóp Waszych padam.

Biedną duszę, twarde serce pod podnóżek składam.

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef.

Twe nóżki całuję,

A za zbrodnie niezliczone rzewliwie żałuję.

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef.

Upadam do nóżek

Z serca prosząc, niechaj będę Wasz wieczny podnóżek.

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef.

Ścielę się pod nogi.

Niech mię depcą i tratują za grzech nader mnogi.

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef.

Z wstydu oczy kryję.

Przez Was samych jednam, błagam a w piersi się biję.

Dobry dzień! dobry dzień! Jezu, Maryja, Józef.

Na twarz padam grzeszny.

Niech za zbrodnie i swawole mam odpust pocieszny.

Jezus, Maryja, Józef, Joachim i Anna,

Wam oddaję duszę i ciało moje grzeszne.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Uwaga poranna - Józef Baka