Polska poezja

Wiersze po polsku



Epigram

Pan, mój panie! na świat zjawił się w złocie,
A nade mną głód w dzieciństwie się żalił.
Pan – przebiegły, a ja – w ducha prostocie.
Lecz gdybyśmy nagle nadzy zostali.
Pan za siebie wstydem by się spalił

z francuskiego przetłumaczył Stanisław
Pieńkowski


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Epigram - Korab-Brzozowski Wincenty