Polska poezja

Wiersze po polsku



Zła wróżka

Noc, kiedy była chrzczona:

Muzyka wyła z głośników, warczały samochody,

Trąbki, syreny, bębenki,

Całą noc, że nikt nie zasnął.

Ktos kogoś dźgnął, poszła w oknie szyba.

Karoseria zarysowana kluczem. Jakiś chlopiec

Dostał butelką w twarz,

Inny porzygał się w ogrodzie.

Myslę o tym, mijając jej dom.

Musi mieć teraz lat osiem lub dziewięć,

Jej twarz to zawstydzony księżyc

Za poruszoną żaluzją.

Tłum. Jerzy Jarniewicz


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Zła wróżka - Paula Meehan