Polska poezja

Wiersze po polsku



Chcę, chcę

Z otwartymi ustami, boskie niemowlę
Ogromne, łyse, chociaż z dziecinną głową,
Krzyknęło do kopniętej matki.
Wygasłe wulkany pękły i rozkruszyły się.

Piasek ocierał wargę pozbawioną mleka.
Płakało wtedy przez krew ojca
Który ustanowił osę, wilka i rekina do pracy,
Stworzył dziób białego głuptaka.

Zastarzaly patriarcha o wyschniętych oczach
Zebrał swoich ludzi ze skóry i kości,
Kolce w koronie z pozłacanego drutu,
Ciernie na krwawej łodydze róży.

Tłum. Gower


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Chcę, chcę - Sylvia Plath