Polska poezja

Wiersze po polsku



Czytając TRYPTYK RZYMSKI JANA PAWŁA II

…jeśli chcesz znaleźć źródło,
musisz iść do góry, pod prąd…
(Jan PAWEŁ II – Tryptyk Rzymski)

***
Dotykam Przestrzeni głębiej niż
Myśl-
Dalej od kosmicznych sond,
Bliżej zakrzywionego końca wszechświata.

Czy w tym doznaniu jest
Inna wrażliwość
Inny TON
Barwa, smak?

Dlaczego Bliskość Tak
Nie zaskakuje, nie frapuje, podnieca?

Różnorodność wplata Do
Poznawalnej Mizerii Ducha
Nieuchwytność, nierozpoznawalność Siebie,
Sięga po tajemnicze Klucze Królestwa,
Po Najwyższy TRON,
Po możliwość samooceny.

Dłoniom poleca obmyć marność
Pierworodnego Grzechu Wodą.

Oczyszczone Sumienie Posłucha?

Gdynia 07 marzec 2003

ZBIGNIEW JABŁOŃSKI


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Czytając TRYPTYK RZYMSKI JANA PAWŁA II - Zbigniew Jabłoński
«