Polska poezja

Wiersze po polsku


ELEGIA CZWARTA

Spokój falowałby ścichał drżąc u studziennych cembrowin mżąc na płomiennych topolach coś nucąc w oczach krowich tylko że ty mi […]

CODA

Fale chodzą cichutko z drugiego brzegu od bagien prowadzi wesołą łódkę łopoczący żagiel twarz rybaka w refleksach wiosny kapelusz nad […]

JESIEŃ

Uliczka za uliczką rzucona sierpem stromo okuty słońca mosiądzem szedł tędy młody żołnierz złocisty talerz fryzjera kłaniał się jemu domom […]

DO TERESKI Z LISIEUX

Drobniutkie stopki tupot nad otchłanią śnieg pada bieli choinki oczy tereski bóg zapalił powinny być skrzydła u ramion trzepotać zmawiać […]

ŚWIAT

Głębokie kliny ulic noc dzień światła pokotem lamp kule smugi w okien kwadratach chodzą kołem zaklętym witryn sklepowych roty świetlisty […]

Wieczorem

Mała moja maleńka Chwieją się żółte mlecze W dolinę napływa gór cień Cichy odwieczerz Brodzi w zmierzchowym nurcie Już późno […]

AMPUŁKI

Nad pogrzebem balkony chorągwie i trumna w chmurze samolot w porównaniu z człowiekiem który to zrozumiał lokomotywa ekspresu – nie […]

WIENIAWA

Ciemniej. Pagóry, zagaję, podlezą nie sypią się wiankami na oczy. Ciemniej. Z nieb czeluści otwartej na ścieżaj biegną ciche niedźwiedzie […]

MÓZG LAT 12

Chmury wyżej niżej to nuty brodzą w błękicie luzem brodzą i moje buty w letniego wiatru strudze kapliczki ze świętym […]

PRZEMIANY

Żyjesz i jesteś meteorem lata całe tętni ciepła krew rytmy wystukuje maleńki w piersiach motorek od mózgu biegnie do ręki […]

MIŁOŚĆ

Przedświt się czule czołgał przez mroczne puszcze i chaszcze noc przed nim płynęła wołgą górą krążyła jak jastrząb u dróg […]

HYMN

Szumiąca chorągwi czarnych armią łopotem ogni śpiewem chwytasz znienacka za gardło serce roztrącasz zimnym zalewem żyjemy błądzimy kołują na zegarach […]

JEDYNA

Patrzę patrzę smutne i wesołe rzeczy są jednakowe przystanek tramwajowy wciska w ramiona głowę fabryka zatopiona powietrza oceanem grzeje kominami […]

PRELUDIUM

1 o świcie wybuchły ptaki z mosiężnych ról smukła kobieta jasność przyniosła na głowie 2 dzwony nienasycone kołyski muzyczne wspominać […]

PĘDEM

Światło fosforyzujących drzew przepala kościane wieże drgnęło i potoczył się po płytach samochodów potok ulicę Złotą ośnieżył kłębem bębniącym benzynowego […]

PONTORSON

Ósmą godzinę znaczy twardy zegara terkot dzieci w sabotach śmieją się biegną do szkoły odprowadza je sad brzoskwiniowy a pachnie […]

PIOSENKA ZE ŁZAMI

Kołysanki z dalekich okien zmarszczki blasków złotych na ścianie próżno tam dosięgać rączką w dużej książce malowanki zimowych dni narkotyk […]

ZDRADA

Dziewanno grzmiały bryły chmur dziewojo szmery drzew się stroją dziewico błysnęło złote lico sponad gór on żonę pojął w półkolu […]

JEDNAKOWO

Pościele wonne zielem dlatego siano pachnie snem w słońca kwadratach oknach zieleń czerwony kwiatek żarzy się jak usta przez kwiat […]

HILDUR BALDUR I CZAS

L. wstęp w pomieszaniu wspomnień jedna druga twarz a tak równoległe jak wiosenne skiby jak bierwiona tratw spod powiek ciepłej […]

WIĘZIEŃ MIŁOŚCI

Kochankowie spotykają się nocą w październiku spada z nieba dużo meteorów niejeden już zgasł dymiący kaganek odkąd Ona przemknęła staroświecką […]

PRZEDŚWIT

Pół globu wypływa spod nocnych gwiezdności śpiący już ręce unoszą a zasiani są gęsto jak sieć przedświt schodzi łagodnie ma […]

MAŁY MIT

Zgasł wieczór i obłoków aluminium w oknie twarz unieś ostatnie to linie giną w czarnych jedwabi łunie z mroków udręki […]

DOM ŚWIĘTEGO KAZIMIERZA

Spokojnie miękko świeci chwila bez godziny twarz opada nad książką rosa może granat widzę zawsze samotny łuskę wód w złocie […]

BALLADA Z TAMTEJ STRONY

O śmierci nic już nie wiem o czarne okna i powieki trzepoce motylami pachnie sośniną modrzewiem dotyka co noc snami […]

ZAPOWIEDŹ

Czerwone grube spirale dookoła dzbanów połysk cętkowanych muszli coraz to mniejsze kule płyną w srebrnej smudze dom rozchyla się jak […]

PAMIĘCI ZNIKNIONEGO

Gdzie czerwona kalina styka się z niebem słodko szumiąca wiotka jest jasno u kaliny zamyślona dziewczyna jak piękna niewiele takich […]

NA WSI

Siano pachnie snem siano pachniało w dawnych snach popołudnia wiejskie grzeją żytem słońce dzwoni w rzekę z rozbłyskanych blach życie […]

ELEGIA ŻALU

Ja: zielona gwiazdo z norwegii gładkim na śniegu śladem majowe u drzew noclegi opowiadaj gwiazda: ogniste święta kobiet schodziły ku […]

LUBLIN Z DALA

Na wieży furgotał blaszany kogucik, na drugiej – zegar nucił. Mur fal i chmur popękał w złote okienka: gwiazdy, lampy. […]

EROTYK

Błękitne pierwsze litery żałobne zaślubiny pełnia drapieżna suto cieknie srebro atmosfery na głębiny ty ich nie znasz iskry z czarnego […]

INICJAŁ W BŁYSKAWICY

Byłem czym jesteś jestem czym będziesz ty z dolin suteren placów rzek piekarń młynów okrętów spojrzeń hut mgły z barów […]

ŚMIERĆ

Za ścianą płaczą dzieci Ona do mnie mówi Oddycham lodowym kwieciem nieznanych równin A tam kołysanki a tu chust poszum […]

PROWINCJA NOC

L na wieży furgotał blaszany kogucik na drugiej zegar nucił mur fal i chmur popękał w złote okienka gwiazdy lampy […]

AUTOPORTRET

Stanąłem na ziemi w lublinie tu mnie skrzydłem uderzyła trwoga matko dobra na deszcz mnie małego tęsknego wynieś za miasto […]

DNO

Żelazny świat tej łodzi dotknięty kometą granatu tonął odchodził pionowo w słoje wody burej chmurą na dno na dół wewnątrz […]

Więzienie

Maleją żrenice dnia przysłonięte rzęsami choin od myśli do myśli od pnia do pnia po ciemku chodzić się boisz przed […]

NIC WIĘCEJ

Niepokój z ognia siwobiały wodospad rozwiane włosy matki gdy je czesze rozcięły na pół smutek wlatuje przez okna dośnić dospać […]

O MATCE

Rano tęcza na ścianie odbita z lusterka falisty brzęk zegara wydobywa na jaw maj się sadem puszystym jak chmura rozćwierkał […]

ZAUŁEK

Kamienny kawałek świata zaułek w kwiatach jak dziewczę nikt na pewno nie zechce tutaj stukiem samochodu kołatać tak to tylko […]

LATO NA WOŁYNIU

Łąka huśtawka sznury pogody chrzęszczą rozwiewa się nieba kaftan w rozkołysaniach kołyszą się gałęzie pachnąc szczęściem tryumfowania od chmur dalekich […]

JA KARABIN

Zapomniałem piękny sierpniu od wczoraj jak drzwi kina otworzyła się ta pora mur spękany nad tapczanem rozkwitł srebrnie znowu głowa […]

ŻAL

Głowę która siwieje a świeci jak świecznik kiedy srebrne pasemka wiatrów przefruwają niosę po dnach uliczek jaskółki nadrzeczne świergocą to […]

NARZECZONA

Wszedł na fale łucznik jutrzni pięść wpart w głąb ściekał długo złotą strugą migotał w łuskach. w ciemnym złocie liśćmi […]

WĄWOZY CZASU

Siedemnastego maja o siódmej godzinie złoty wieczór się kładzie na siwym lublinie lampy na smukłych słupach biją jak wodotryski płynące […]

ELEGIA UŚPIENIA

Godziny gorzkie bez godów czarny druk na pożółkłych stronicach jakby ze stromych schodów spływała w mroku żywica zwija się zaułek […]

RANEK

Zaczęto się wiotko po pierwsze w mętnym tętnic szumie popłynęły bladawe koła srebrem lazurem się mieniąc na wylot skroś nocy […]

FRONT

Ludzie w białych domach mówią to pole chwały w niedziele chodzą do kościoła i na białe procesje ulicami czystymi w […]

CMENTARZ LUBELSKI

Zegary, twarze nocy niewesołe, hasło podają: północ, północ! Dołem place konopne, lniane, ulice – długie mroku czółna, lamp łańcuchami spętane. […]

ŚWIATŁO PO POŁUDNIU

Stań w zatoce posłuchaj woda śpiewa pierś marynarza wypukła jest jak i morze samo ponad masztów pionami za chmur szarą […]

DZIEŃ

Klatki dygocą w studniach cegieł lampa milczący wulkanów szyldwach wirem falami śruby pobiegły na piętra w lodem zionący wind wark […]

LIRYKA

Ustawiono ich z młotami po jarach dionizosów poręb karczma w topól konarach okien wodą gore już płomienie tną ciemności wstęgę […]

WIĘZIENIE

Maleją źrenice dnia przysłonięte rzęsami choin od myśli do myśli od pnia do pnia po ciemku chodzić się boisz przed […]

WE CZTERECH

Rozwija się dróg gwiezdnych rulon ziemia się toczy za Zwierzem jak przetrwać noce cwałujące do bólu dni fabrykę huczącą jak […]

MELANCHOLIA

Rosły sztywne łodygi anten dźwięczący na dachach wykres w godzinach wyniosłych burzą układał się dzień ten i tamten i cóż […]

PIEŚŃ

Wieczorze seledynowy łuku pachnący o wieczorze jaskółek turkusy chryzolity rubiny beryle wśród wizyj dawno już czułem ślubny śpiew nocy zamknięty […]

POLACY

Więc najpierw blaski pną się po domach wyżej i wyżej i gasną na rosie okien warszawa wisła w układzie zodiakalnym […]

ILIADA TĘTNI

Pamięci stanisława wyspiańskiego zamknięte niebo źrenic dłonie bezwładne bezradne jak dzieci w grubej ciemności nieskończoność to szklistej jesieni czy jesień […]

KSIĘŻYC W RYNKU

Kamienie, kamienice, ściany ciemne, pochyłe. Księżyc po stromym dachu toczy się, jest nisko. Zaczekaj. Zaczekajmy chwilę – jak perła upadnie […]

LEGENDA

Spojrzeniem obłoki przebrał trójkąt mądre oko boże księżyc kroplą ze srebra ciężył o tej porze smolny swąd z czarnych lasów […]

POD POPIOŁEM

Wichrze popielny czyś po to wiał by imię moje zetrzeć ze skał głowy snem owinięte głowy czarny kozioł prowadzi na […]

WIERSZ O ŚMIERCI

Przez lazurowe płomyki fosforu brzęk pobrzęk blach brzeg czarnej wody trzciną porósł czarną czarną jak ptak kurzy się step mgieł […]

SAMOBÓJSTWO

Ostatnim towarzyszem świt na hafcie firanek uderzony wystrzałem z bliska w ognistym huku i złocie rozszerzył się nagle w czarnych […]

O NIEBIE

Nie słychać już biegnących baranków wilgotne obłoki poszły do innych poranków a pustej hali nieba opada pył niebieski filtruje się […]

KNAJPA

Tłumnie mijały się auta cętkowane kręgami lamp wracano z rautu Nagie ramiona w bransoletach pochylały się nad brukiem równolegle poziomo […]

SAM

U dna ostrego krzyku nic się nie jawi brudna skrwawiona stopa na chodniku plot afisz drzewa szeregami bojowo chcą śpiewać […]

MOJE ZADUSZKI

Wyprowadzam królów szeregi mają szaty zorzanozłote ja nad falą ładogi oniegi złote szaty fałduję młotem przeznaczenie to moje umarli wam […]

PRZEZ KRESY

Monotonnie koń głowę unosi grzywa spada raz po raz rytmem koła koła zioła terkocze senne półżycie drożyną leśną łąkową dołem […]

ELEGIA NIEMOCY

Stąpają posłowie nocy w ciężkich szatach z buczackich makat szafirowy żwir spod karocy zaskakał idę z orszakiem jesiennym bulwie j […]

DZISIAJ VERDUN

Samochody planety świecące deszcz stał ukosem przechodnie w melonikach melonik czarny owoc cienie rzeczy ulica czarniejszym mruczały głosem tylko tramwaj […]

KONIEC REWOLUCJI

Marszczyła się ceglasta woda przygnębiały ją domy ceglaste żeglowała czarna łódź niepogoda nad miastem Dudnił deszcz o deseczki i deszczułki […]

W pejzażu

„w pejzażu” szum kasztanów niżej morski śpiew gasną o zmierzchu świece ukwieconych drzew droga w gaju wprost słońca złoci się […]

JESIENIĄ

W oknie chmur plamy deszczowa sieć ogród to rdzawość czerwień i śniedź w kroplach co ciężkie na brzoskwiń listkach niebo […]

DALEKO

Wiatraki kołyszą horyzont chaty pachną stepem chatom źle stoją na palcach o zachodzie ślepe wspinają się jak konie za chwilę […]