Polska poezja

Wiersze po polsku



Wieczór

Trzy topole nieobjęte
i gwiazda.

Cisza
zamącona przez żaby
sieje muślin z obrazkiem
zielonego miesiączka.

Na rzece
suche drzewo
zakwitnęło
koncentrycznymi kręgami.

A ja śniłem nad wodami
o dziewczynie mej z Grenady.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Wieczór - Lorca Federico Garcia