Polska poezja

Wiersze po polsku


“Zły szklarz”

Z ciekawością obejrzałem wszystkie, jego szyby, a potem krzyknąłem na niego: “-Co?! Kolorowych szyb nie masz? Okien różowych? Okien niebieskich? […]

XXII

Je t’adore ŕ l’égal de la voűte nocturne, O vase de tristesse, ô grande taciturne, Et t’aime d’autant plus, belle, […]

Opętanie

Puszcze leśne, jak katedr straszne wasze łona, Wyjecie jak organy, a w serc waszych toni, W tych przybytkach żałoby, gdzie […]

Piękno

Jam piękna, o śmiertelni, niby sen z granitu, A pierś ma, gdzie krwawiła niejedna pierś żywa, Jest dla poety źródłem, […]

“Pragnienie nicości”

Duchu mdły, ongiś dzielny, któryś w boju słynął, Gdy Nadzieja ostrogą budziła zapały – Dziś dosiąść ciebie nie chce! Spocząć […]

LXXIII LE MORT JOYEUX

Dans une terre grasse et pleine d’escargots Je veux creuser moi-męme une fosse profonde, Oů je puisse ŕ loisir étaler […]

Zegar

Zegar! Bóstwo złowróżbne, okropne, szydercze, Co mówi nam Pamiętaj! i wskazuje palcem: Wkrótce Ból wibrujący celnie, niby w tarczę, Ugodzi […]

Zmierzch wieczorny

XCV Zmierzch wieczorny Już przyjaciel przestępcy, błogi zmierzch wieczora, Nadchodzi wilczym krokiem, niby wspólnik. Pora, Gdy wielka nieb alkowa kryje […]

“Heautontimoroumenos”

Dla J. G. F. Uderzę cię bez nienawiści I bez wściekłości, jak uderza Rzeźnika nóż i jak Mojżesza Laska o […]

***

Sztuczne raje… Czcze złudy dymów ziołem tkanych… Ostre smaki… sny boskie lekkiej, czujnej śmierci… Rozkoszne zapomnienie kobiet zbyt kochanych I […]

Beczka nienawiści

LXXIII Beczka nienawiści Nienawiść jest Danaid bladolicych beczką. Na próżno krzepką dłonią Zemsta oszalała Chcąc zapełnić pustkę ciemności odwieczną Wiadra […]

Rozmowa

LV Rozmowa Tyś nieba jesiennego błękit, ciszą tchnący! Lecz smutek rośnie we mnie, jak morze w przypływie, A odpływając osad […]

“Zniszczenie”

Miotający się ciągle Demon mnie okala I płynie wokół wiatru nieuchwytnym drżeniem, Połykam go i czuję, jak płuca mi spala […]

“Ślepcy”

Patrz na nich, moja duszo; oni są straszliwi! Podobni manekierom, śmiechu warci, brzydcy, O sylwetkach dziwacznych niczym lunatycy; Miotają gałki […]

“Miłość kłamstwa”

Gdy widzę, jak przechodzisz, moja obojętna, I poddajesz harmonii smyczkowego pienia Krok, ruch, gest, drgnienie serca, a nawet rytm tętna, […]

Leta

Przyjdź do mnie, duszo głucha w okrucieństwie, Boski tygrysie, potworze wspaniały, Chcę, by się drżące me palce nurzały W twych […]

XXXIII LE CHAT

Viens, mon beau chat, sur mon cœur amoureux ; Retiens les griffes de ta patte, Et laisse-moi plonger dans tes […]

“Beatrycze”

W pustkowiu bez zieleni, spalonym, zwapniałym, Gdy naturę pewnego razu oskarżałem I gdy myślą mą na tej bez celu włóczędze […]

XXX LE LÉTHÉ

Viens sur mon cœur, âme cruelle et sourde, Tigre adoré, monstre aux airs indolents ; Je veux longtemps plonger mes […]

“Danse Macabre”

Dumna ze swej postawy jak kobieta żywa, Ze swym bukietem, chustką i rękawiczkami, Ma niedbale swobodny powab, co wyzywa, I […]

Podróż Na Cyterę

Mój duch jak ptak radosny krążył ponad morzem, Omijając swobodnie maszty – reje – sznury; Okręt się nasz posuwał pod […]

XXVIII DE PROFUNDIS CLAMAVI

J’implore ta pitié, Toi, l’unique que j’aime, Du fond du gouffre obscur oů mon cœur est tombé. C’est un univers […]

Miłość według Baudelaire’a

Krzysztof Mróz Miłość według Baudelaire’a Wzorem romantyków i jak przystało na liryka, Baudelaire w wielu wierszach opiewał miłość. Miłość wielką, […]

Wśród mgły i deszczu

CI Wśród mgły i deszczu O przedwiośnia błotniste, gasnące jesienie! Zimy sen przynoszące – kocham was i cenię, Bo mi […]

“Dusza wina”

Raz wieczór tak śpiewało wino wewnątrz flasz: “Człeku, nucę dla ciebie, kochany biedaku, W moim więzieniu ze szkła i barwnego […]

Kara za pychę

XVI Kara za pychę W tych dziwnie pięknych czasach, gdy jak krzew wspaniały Telogia kwitnęła całą pełnią chwały, Mówią, że […]

“Pech”

By Syzyfowy dźwigać głaz, Trzeba nie lada dzielności. Chociaż nam nie brak pilności, Sztuka jest długa, krótki czas. Grobowców słynnych […]

XX LES BIJOUX

La trčs-chčre était nue, et, connaissant mon cœur, Elle n’avait gardé que ses bijoux sonores, Dont le riche attirail lui […]

VIII LA MUSE VÉNALE

O muse de mon cœur, amante des palais, Auras-tu quand Janvier lâchera ses Borées, Durant les noirs ennuis des neigeuses […]

Męczennica

CX Męczennica Obraz nieznanego mistrza Wśród flakonów, materyj aż od złota kapiących, Pośród sprzętów dyszących rozkoszą, Wśród marmurów, obrazów i […]

“Fontanna krwi”

Niekiedy zdaje mi się, że krwi mojej fale Uchodzą gdzieś ze mnie, słyszę ich rytmiczne żale, Jak bijącej fontanny przeciągłe […]

“Pęknięty dzwon”

Gorzko i słodko w zimie, podczas nocy cienia, Słuchać w pobliżu ognia, co dymi i płonie, Jak się z wolna […]

Do Przechodzącej

Miasto wokół mnie tętniąc huczało wezbrane. Smukła, w żałobie, w bólu swym majestatyczna Kobieta przechodziła, a jej ręka śliczna Lekko […]

XLIX L’INVITATION AU VOYAGE

Mon enfant, ma sœur, Songe ŕ la douceur D’aller lŕ-bas vivre ensemble ; — Aimer ŕ loisir, Aimer et mourir […]

“Słońce”

Nędznymi przedmieściami, gdzie w oknach rolety Skrywają przed oczami miłosne sekrety, Gdzie okrutnego słońca bezlitosne ciosy Godzą w miasta i […]

Albatros

Czasami dla zabawy uda się załodze Pochwycić albatrosa, co śladem okrętu Polatuje, bezwiednie towarzysząc w drodze, Która wiedzie przez fale […]

Wesoły Zmarły

W tłustej, pełnej ślimaków głębi czarnoziemu Sam dla siebie wykopię rów obszerny w miarę, Jak rekin w morzu drzemie, zasnę […]

Fajka

LXVIII Fajka Jestem ja fajką literata, I znać to z ciemnej mojej cery – Niczym murzyńskiej twarz Wenery – Że […]

Modlitwa poganina

Modlitwa poganina Ogrzej mi serce w noc ponurą Płomieniem swoim, miłościwa Rozkoszy, naszych dusz torturo, Exaudi supplicem, o Diva! Bogini […]

Balkon

Matko wspomnienia, kochanie kochania, Ty, wszystkie moje więzy i wszystkie rozkosze! Pieszczot piękność przypomnisz, oto się odsłania Cisza domu, wieczorów […]

XXIII

Tu mettrais l’univers entier dans ta ruelle, Femme impure! L’ennui rend ton âme cruelle. Pour exercer tes dents ŕ ce […]

“Do Kreolki”

W wonnej, słońca pieszczotą szczęśliwej krainie, W cieniu drzew baldachimu, co w purpurze płoną, Gdzie od palm szczytów mżąca w […]

“Upiór”

Jak aniołowie o oku płowym Przychodzić będę do twej alkowy I bez szelestu sunąć ku tobie, Gdy będzie cicho, ciemno […]

LVII LES HIBOUX

Sous les ifs noirs qui les abritent, Les hiboux se tiennent rangés, Ainsi que des dieux étrangers, Dardant leur œil […]

“Moesta Et Errabunda”

Agato, czy twe serce kiedyś uleciało Ponad czarny ocean niezmiernego miasta Ku innym oceanom, gdzie tryska wspaniałość Jak dziewictwo głęboka, […]

XLVI CIEL BROUILLÉ

On dirait ton regard d’une vapeur couvert ; Ton œil mystérieux, — est-il bleu, gris ou vert? — Alternativement tendre, […]

“Do Czytelnika”

Głupota, grzechy, błędy, lubieżność i chciwość Duch i ciało nam gryzą niby ząb zatruty, A my karmim te nasze rozkoszne […]

“Co powiesz w ten zmierzch…”

Co powiesz, duszo biedna, samotna w zmierzch błogi, Co powiesz, serce, serce me niegdyś zwarzone, Tej bardzo pięknej, bardzo dobrej, […]

“Potępione”

Jak trzoda rozciągnięte na piasków posłaniu W bezkresy widnokręgu zwracają oblicze – A w ich bioder zbliżeniu, w ich dłoni […]

Heautonimoroumenos

Do J. G. P. Bez nienawiści bić cię będę, Bez gniewu – niby kat ospały, Jak Mojżesz pukał w swoje […]

Portret

Śmierć i choroba czynią garść popiołu Z tego płomienia, który dla mnie płonął, Z oczu ognistych i czułych pospołu, Z […]

“Muzyka”

Muzyka mnie ogarnia niekiedy jak morze! Ku mojej gwieździe bladej Pod stropem mgły lub w puste eteru przestworze Rozpinam żagiel. […]

“Poświęcam ci te wiersze”

Poświęcam ci te wiersze… Jeśli moje imię Dożegluje bez szwanku w kraje przyszłych ludzi (Ni to łódź gnana wiatrem przemyślnym) […]

Łabędź

LXXXIX Łabędź Wiktorowi Hugo I Andromacho, o tobie myślę. Strumień mały, To biedne, smutne lustro, gdzie zalśnił przed laty Twych […]

Niepowodzenie

Twój o Syzyfie, trzeba wskrzesić gest, By taki udźwignąć ciężar. Choć serce słabość zwycięża, Długa jest sztuka, a czas krótki […]

Śmierć Nędzarzy

Śmierć jest jedynym blaskiem w mrokach życia kiru: To jedyny cel życia, nadzieja, podpora, Pociecha i wzmocnienie – czara eliksiru, […]

LXX

Je n’ai pas oublié, voisine de la ville, Notre blanche maison, petite mais tranquille, Sa Pomone de plâtre et sa […]

EPIGRAF DLA POTĘPIONEJ KSIĄŻKI

Mój czytelniku sielankowy, Trzeźwy, naiwny i cnotliwy, Rzuć prędzej tom ten niegodziwy – Rozpustny, smutny i niezdrowy. Jeśli ci obca […]

LIII FRANCISCĆ MEĆ LAUDES

Novis te cantabo chordis, O novelletum quod ludis In solitudine cordis. Esto sertis implicata, O femina delicata, Per quam solvuntur […]

Podróż

6 Ach, któż o najważniejszej rzeczy zapomina? Bez szukania widzieliśmy wszędzie wokoło, Gdzie tylko się unosi fatalna drabina – Nieśmiertelnego […]

Ideał tłum. Jan Opęchowski

XVIII Ideał Nie owe mdłe śliczności z taniego obrazka, Z których się nasz zepsuty, lichy wiek wyłania, Nie palce do […]

“Koty”

Kochankowie namiętni i sawanci chłodni, Kiedy czas ich dojrzewa, jednako sprzyjają Pysznym kotom łagodnym, co mieszkań są chwała, Jak oni […]

Sen dociekliwego

CXXV Sen dociekliwego Dla F. N. Czy tak jak ja zaznałeś rozkoszy cierpienia I czy o tobie także mówią: “Co […]

LXV A UNE MENDIANTE ROUSSE

Ma blanchette aux cheveux roux, Dont la robe par ses trous Laisse voir la pauvreté Et la beauté, Pour moi, […]

“Duellum”

Dwaj rycerze się zeszli, skrzyżowali szpady, Rozpryskując dokoła i krew, i błyskania. – Ta szermierka, szczęk broni – to przecież […]

Wino Kochanków

Dziś niebo cudne! Trąćmy w skrzydła! Bez ostróg, cugli ni wędzidła – Dosiądźmy wina i bez troski Ruszymy w bajek […]

XLIII HARMONIE DU SOIR

Voici venir les temps oů vibrant sur sa tige Chaque fleur s’évapore ainsi qu’un encensoir ; Les sons et les […]

I BÉNÉDICTION

Lorsque, par un décret des puissances supręmes, Le Počte apparaît en ce monde ennuyé, Sa mčre épouvantée et pleine de […]

“Litania do Szatana”

Ty nad wszystkie anioły mądry i wspaniały, Boże przez los zdradzony, pozbawiony chwały, O Szatanie, mej nędzy długiej się ulituj! […]

“Sed non satiata”

Dziwne bóstwo o cerze brązowej jak noce, O zapachu zmieszanym z piżma i hawany, Ty dzieło urojone przez Fausta Sawany, […]

II LE SOLEIL

Le long du vieux faubourg, oů pendent aux masures Les persiennes, abri des secrčtes luxures, Quand le soleil cruel frappe […]

LVIII LA CLOCHE FĘLÉE

Il est amer et doux, pendant les nuits d’hiver, D’écouter prčs du feu qui palpite et qui fume Les souvenirs […]

Spleen I

Więcej mam wspomnień, niż gdybym żył od stuleci… Wielki grat z szufladami pełnymi rupieci, Gdzie wiersze, bileciki, procesy, romanse, Włosy […]

XVII LA BEAUTÉ

Je suis belle, ô mortels, comme un ręve de pierre, Et mon sein, oů chacun s’est meurtri tour ŕ tour, […]

“Podróż na Cyterę”

Serce moje z radości jak ptak trzepotało Polatując swobodnie nad olinowania. Jak anioł, kiedy słońcem pijany się słania, Statek niósł […]

Poemat o haszyszu

Dla J. G. F. Droga Przyjaciółko, zdrowy rozsądek mówi nam, że sprawy tego świata nie znaczą wiele, a rzeczywistość prawdziwa […]

Padlina

Przypomnij sobie, cośmy widzieli, jedyna, W ten letni tak piękny poranek: U zakrętu leżała plugawa padlina Na scieżce żwirem zasianej. […]

“Zorza poranna”

Pobudka grała na dziedzińcach koszar I dmuchał wiatr po latarnianych kloszach. Była godzina, kiedy sny złośliwe Targają chłopców za czarniawą […]

Smutny madrygał

Smutny madrygał I Głupia czy mądra – co mi po tym! Bądź smutna, piękny mój aniele! Łkania dodają ci urody, […]

“Wesoły zmarły”

W tłustej, pełnej ślimaków głębi czarnoziemu Sam dla siebie wykopię rów obszerny w miarę, Jak rekin drzemie w morzu, zasnę […]

Oddźwięki

Natura jest świątynią, kędy słupy żywe Niepojęte nam słowa wymawiają czasem. Człowiek śród nich przechodzi jak symbolów lasem, One mu […]

PORANNA SZARÓWKA

Charles Baudelaire Pobudka grała w koszarowych sieniach I wiatr dygotał w latarni płomieniach. Była to pora, kiedy wstrętne zmory Młodzieńców […]

Rycina fantastyczna

LXXI Rycina fantastyczna Ten fantom osobliwy za całą paradę Ma jedynie trącący karnawałem diadem, Groteskowo nawdziany na szkielecie skronie. Bez […]

OBSESSION

Forest, I fear you! In my ruined heart your roaring wakens the same agony as in cathedrals when the organ […]

Koty

Kochankowie namiętni i sawanci chłodni, Kiedy czas ich dojrzewa, jednako sprzyjają Pysznym kotom łagodnym, co mieszkań są chwałą, Jak oni […]

Semper eadem

XL Semper eadem “Skąd pochodzi – pytałaś – smutek, co przysłania Duszę, jak gorzka fala przez morze nagnana?” – Skoro […]

XXI PARFUM EXOTIQUE

Quand, les deux yeux fermés, en un soir chaud d’automne, Je respire l’odeur de ton sein chaleureux, Je vois se […]

XXIV SED NON SATIATA

Bizarre déité, brune comme les nuits, Au parfum mélangé de musc et de havane, Œuvre de quelque obi, le Faust […]

LIV A UNE DAME CRÉOLE

Au pays parfumé que le soleil caresse, J’ai connu sous un dais d’arbres verts et dorés Et de palmiers, d’oů […]

LXXV TRISTESSES DE LA LUNE

Ce soir, la lune ręve avec plus de paresse ; Ainsi qu’une beauté, sur de nombreux coussins, Qui d’une main […]

Moje serce obnażone (fragm.)

XXXIX Im więcej człowiek uprawia sztuki piękne, tym mniej się rżnie. Coraz wyrażniej widać podział na ducha i chamstwo. Tylko […]

LXIII BRUMES ET PLUIES

O fins d’automne, hivers, printemps trempés de boue, Endormeuses saisons! je vous aime et vous loue D’envelopper ainsi mon cœur […]

“Au Lecteur”

La sottise, l’erreur, le péché, la lésine, Occupent nos esprits et travaillent nos corps, Et nous alimentons nos aimables remords, […]

XLII L’AUBE SPIRITUELLE

Quand chez les débauchés l’aube blanche et vermeille Entre en société de l’Idéal rongeur, Par l’opération d’un mystčre vengeur Dans […]

Danse Macabre

Dumna ze swej postawy jak kobieta żywa, Ze swym bukietem, chustką i rękawiczkami, Ma niedbale swobodny powab, co wyzywa, I […]

Do Kreolki

W kraju pieszczot słonecznych i woni uroczej – Pod namiotem drzew wiecznie odzianych szkarłatem I palm rozkoszną drzemkę lejących na […]

Don Juan w Piekle

Kiedy Don Juan zstąpił nad wody wieczyste I należnym obolem opłacił Charona, Ponury żebrak z okiem dumnym jak Antysten Pochwycił […]