“Zły szklarz”
Z ciekawością obejrzałem wszystkie, jego szyby, a potem krzyknąłem na niego: “-Co?! Kolorowych szyb nie masz? Okien różowych? Okien niebieskich? […]
Z ciekawością obejrzałem wszystkie, jego szyby, a potem krzyknąłem na niego: “-Co?! Kolorowych szyb nie masz? Okien różowych? Okien niebieskich? […]
Je t’adore ŕ l’égal de la voűte nocturne, O vase de tristesse, ô grande taciturne, Et t’aime d’autant plus, belle, […]
Puszcze leśne, jak katedr straszne wasze łona, Wyjecie jak organy, a w serc waszych toni, W tych przybytkach żałoby, gdzie […]
Jam piękna, o śmiertelni, niby sen z granitu, A pierś ma, gdzie krwawiła niejedna pierś żywa, Jest dla poety źródłem, […]
Duchu mdły, ongiś dzielny, któryś w boju słynął, Gdy Nadzieja ostrogą budziła zapały – Dziś dosiąść ciebie nie chce! Spocząć […]
Dans une terre grasse et pleine d’escargots Je veux creuser moi-męme une fosse profonde, Oů je puisse ŕ loisir étaler […]
Zegar! Bóstwo złowróżbne, okropne, szydercze, Co mówi nam Pamiętaj! i wskazuje palcem: Wkrótce Ból wibrujący celnie, niby w tarczę, Ugodzi […]
XCV Zmierzch wieczorny Już przyjaciel przestępcy, błogi zmierzch wieczora, Nadchodzi wilczym krokiem, niby wspólnik. Pora, Gdy wielka nieb alkowa kryje […]
Dla J. G. F. Uderzę cię bez nienawiści I bez wściekłości, jak uderza Rzeźnika nóż i jak Mojżesza Laska o […]
Sztuczne raje… Czcze złudy dymów ziołem tkanych… Ostre smaki… sny boskie lekkiej, czujnej śmierci… Rozkoszne zapomnienie kobiet zbyt kochanych I […]
LXXIII Beczka nienawiści Nienawiść jest Danaid bladolicych beczką. Na próżno krzepką dłonią Zemsta oszalała Chcąc zapełnić pustkę ciemności odwieczną Wiadra […]
LV Rozmowa Tyś nieba jesiennego błękit, ciszą tchnący! Lecz smutek rośnie we mnie, jak morze w przypływie, A odpływając osad […]
Miotający się ciągle Demon mnie okala I płynie wokół wiatru nieuchwytnym drżeniem, Połykam go i czuję, jak płuca mi spala […]
Patrz na nich, moja duszo; oni są straszliwi! Podobni manekierom, śmiechu warci, brzydcy, O sylwetkach dziwacznych niczym lunatycy; Miotają gałki […]
Gdy widzę, jak przechodzisz, moja obojętna, I poddajesz harmonii smyczkowego pienia Krok, ruch, gest, drgnienie serca, a nawet rytm tętna, […]
Przyjdź do mnie, duszo głucha w okrucieństwie, Boski tygrysie, potworze wspaniały, Chcę, by się drżące me palce nurzały W twych […]
Viens, mon beau chat, sur mon cur amoureux ; Retiens les griffes de ta patte, Et laisse-moi plonger dans tes […]
W pustkowiu bez zieleni, spalonym, zwapniałym, Gdy naturę pewnego razu oskarżałem I gdy myślą mą na tej bez celu włóczędze […]
Viens sur mon cur, âme cruelle et sourde, Tigre adoré, monstre aux airs indolents ; Je veux longtemps plonger mes […]
Dumna ze swej postawy jak kobieta żywa, Ze swym bukietem, chustką i rękawiczkami, Ma niedbale swobodny powab, co wyzywa, I […]
Mój duch jak ptak radosny krążył ponad morzem, Omijając swobodnie maszty – reje – sznury; Okręt się nasz posuwał pod […]
J’implore ta pitié, Toi, l’unique que j’aime, Du fond du gouffre obscur oů mon cur est tombé. C’est un univers […]
Krzysztof Mróz Miłość według Baudelaire’a Wzorem romantyków i jak przystało na liryka, Baudelaire w wielu wierszach opiewał miłość. Miłość wielką, […]
CI Wśród mgły i deszczu O przedwiośnia błotniste, gasnące jesienie! Zimy sen przynoszące – kocham was i cenię, Bo mi […]
Raz wieczór tak śpiewało wino wewnątrz flasz: “Człeku, nucę dla ciebie, kochany biedaku, W moim więzieniu ze szkła i barwnego […]
XVI Kara za pychę W tych dziwnie pięknych czasach, gdy jak krzew wspaniały Telogia kwitnęła całą pełnią chwały, Mówią, że […]
By Syzyfowy dźwigać głaz, Trzeba nie lada dzielności. Chociaż nam nie brak pilności, Sztuka jest długa, krótki czas. Grobowców słynnych […]
La trčs-chčre était nue, et, connaissant mon cur, Elle n’avait gardé que ses bijoux sonores, Dont le riche attirail lui […]
O muse de mon cur, amante des palais, Auras-tu quand Janvier lâchera ses Borées, Durant les noirs ennuis des neigeuses […]
CX Męczennica Obraz nieznanego mistrza Wśród flakonów, materyj aż od złota kapiących, Pośród sprzętów dyszących rozkoszą, Wśród marmurów, obrazów i […]
Niekiedy zdaje mi się, że krwi mojej fale Uchodzą gdzieś ze mnie, słyszę ich rytmiczne żale, Jak bijącej fontanny przeciągłe […]
Gorzko i słodko w zimie, podczas nocy cienia, Słuchać w pobliżu ognia, co dymi i płonie, Jak się z wolna […]
Miasto wokół mnie tętniąc huczało wezbrane. Smukła, w żałobie, w bólu swym majestatyczna Kobieta przechodziła, a jej ręka śliczna Lekko […]
Mon enfant, ma sur, Songe ŕ la douceur D’aller lŕ-bas vivre ensemble ; Aimer ŕ loisir, Aimer et mourir […]
Nędznymi przedmieściami, gdzie w oknach rolety Skrywają przed oczami miłosne sekrety, Gdzie okrutnego słońca bezlitosne ciosy Godzą w miasta i […]
Czasami dla zabawy uda się załodze Pochwycić albatrosa, co śladem okrętu Polatuje, bezwiednie towarzysząc w drodze, Która wiedzie przez fale […]
W tłustej, pełnej ślimaków głębi czarnoziemu Sam dla siebie wykopię rów obszerny w miarę, Jak rekin w morzu drzemie, zasnę […]
LXVIII Fajka Jestem ja fajką literata, I znać to z ciemnej mojej cery – Niczym murzyńskiej twarz Wenery – Że […]
Modlitwa poganina Ogrzej mi serce w noc ponurą Płomieniem swoim, miłościwa Rozkoszy, naszych dusz torturo, Exaudi supplicem, o Diva! Bogini […]
Matko wspomnienia, kochanie kochania, Ty, wszystkie moje więzy i wszystkie rozkosze! Pieszczot piękność przypomnisz, oto się odsłania Cisza domu, wieczorów […]
Tu mettrais l’univers entier dans ta ruelle, Femme impure! L’ennui rend ton âme cruelle. Pour exercer tes dents ŕ ce […]
W wonnej, słońca pieszczotą szczęśliwej krainie, W cieniu drzew baldachimu, co w purpurze płoną, Gdzie od palm szczytów mżąca w […]
Jak aniołowie o oku płowym Przychodzić będę do twej alkowy I bez szelestu sunąć ku tobie, Gdy będzie cicho, ciemno […]
Sous les ifs noirs qui les abritent, Les hiboux se tiennent rangés, Ainsi que des dieux étrangers, Dardant leur il […]
Agato, czy twe serce kiedyś uleciało Ponad czarny ocean niezmiernego miasta Ku innym oceanom, gdzie tryska wspaniałość Jak dziewictwo głęboka, […]
On dirait ton regard d’une vapeur couvert ; Ton il mystérieux, est-il bleu, gris ou vert? Alternativement tendre, […]
Głupota, grzechy, błędy, lubieżność i chciwość Duch i ciało nam gryzą niby ząb zatruty, A my karmim te nasze rozkoszne […]
Co powiesz, duszo biedna, samotna w zmierzch błogi, Co powiesz, serce, serce me niegdyś zwarzone, Tej bardzo pięknej, bardzo dobrej, […]
Jak trzoda rozciągnięte na piasków posłaniu W bezkresy widnokręgu zwracają oblicze – A w ich bioder zbliżeniu, w ich dłoni […]
Do J. G. P. Bez nienawiści bić cię będę, Bez gniewu – niby kat ospały, Jak Mojżesz pukał w swoje […]
Śmierć i choroba czynią garść popiołu Z tego płomienia, który dla mnie płonął, Z oczu ognistych i czułych pospołu, Z […]
Muzyka mnie ogarnia niekiedy jak morze! Ku mojej gwieździe bladej Pod stropem mgły lub w puste eteru przestworze Rozpinam żagiel. […]
Poświęcam ci te wiersze… Jeśli moje imię Dożegluje bez szwanku w kraje przyszłych ludzi (Ni to łódź gnana wiatrem przemyślnym) […]
LXXXIX Łabędź Wiktorowi Hugo I Andromacho, o tobie myślę. Strumień mały, To biedne, smutne lustro, gdzie zalśnił przed laty Twych […]
Twój o Syzyfie, trzeba wskrzesić gest, By taki udźwignąć ciężar. Choć serce słabość zwycięża, Długa jest sztuka, a czas krótki […]
Śmierć jest jedynym blaskiem w mrokach życia kiru: To jedyny cel życia, nadzieja, podpora, Pociecha i wzmocnienie – czara eliksiru, […]
Je n’ai pas oublié, voisine de la ville, Notre blanche maison, petite mais tranquille, Sa Pomone de plâtre et sa […]
Mój czytelniku sielankowy, Trzeźwy, naiwny i cnotliwy, Rzuć prędzej tom ten niegodziwy – Rozpustny, smutny i niezdrowy. Jeśli ci obca […]
Novis te cantabo chordis, O novelletum quod ludis In solitudine cordis. Esto sertis implicata, O femina delicata, Per quam solvuntur […]
6 Ach, któż o najważniejszej rzeczy zapomina? Bez szukania widzieliśmy wszędzie wokoło, Gdzie tylko się unosi fatalna drabina – Nieśmiertelnego […]
XVIII Ideał Nie owe mdłe śliczności z taniego obrazka, Z których się nasz zepsuty, lichy wiek wyłania, Nie palce do […]
Kochankowie namiętni i sawanci chłodni, Kiedy czas ich dojrzewa, jednako sprzyjają Pysznym kotom łagodnym, co mieszkań są chwała, Jak oni […]
CXXV Sen dociekliwego Dla F. N. Czy tak jak ja zaznałeś rozkoszy cierpienia I czy o tobie także mówią: “Co […]
Ma blanchette aux cheveux roux, Dont la robe par ses trous Laisse voir la pauvreté Et la beauté, Pour moi, […]
Dwaj rycerze się zeszli, skrzyżowali szpady, Rozpryskując dokoła i krew, i błyskania. – Ta szermierka, szczęk broni – to przecież […]
Dziś niebo cudne! Trąćmy w skrzydła! Bez ostróg, cugli ni wędzidła – Dosiądźmy wina i bez troski Ruszymy w bajek […]
Voici venir les temps oů vibrant sur sa tige Chaque fleur s’évapore ainsi qu’un encensoir ; Les sons et les […]
Lorsque, par un décret des puissances supręmes, Le Počte apparaît en ce monde ennuyé, Sa mčre épouvantée et pleine de […]
XXV Zwabiłabyś świat cały na łoże rozpusty, Dziewko z nudów okrutna, pasożycie pusty. Aby ćwiczyć swe zęby w tych przedziwnych […]
Ty nad wszystkie anioły mądry i wspaniały, Boże przez los zdradzony, pozbawiony chwały, O Szatanie, mej nędzy długiej się ulituj! […]
Dziwne bóstwo o cerze brązowej jak noce, O zapachu zmieszanym z piżma i hawany, Ty dzieło urojone przez Fausta Sawany, […]
Poeta w turmie, chory, w zszarganej odzieży, U stóp rękopis, w szale podeptany, leży, Przerażenie się pali w oczach, kiedy […]
Le long du vieux faubourg, oů pendent aux masures Les persiennes, abri des secrčtes luxures, Quand le soleil cruel frappe […]
Il est amer et doux, pendant les nuits d’hiver, D’écouter prčs du feu qui palpite et qui fume Les souvenirs […]
Więcej mam wspomnień, niż gdybym żył od stuleci… Wielki grat z szufladami pełnymi rupieci, Gdzie wiersze, bileciki, procesy, romanse, Włosy […]
Je suis belle, ô mortels, comme un ręve de pierre, Et mon sein, oů chacun s’est meurtri tour ŕ tour, […]
Serce moje z radości jak ptak trzepotało Polatując swobodnie nad olinowania. Jak anioł, kiedy słońcem pijany się słania, Statek niósł […]
Dla J. G. F. Droga Przyjaciółko, zdrowy rozsądek mówi nam, że sprawy tego świata nie znaczą wiele, a rzeczywistość prawdziwa […]
Przypomnij sobie, cośmy widzieli, jedyna, W ten letni tak piękny poranek: U zakrętu leżała plugawa padlina Na scieżce żwirem zasianej. […]
Pobudka grała na dziedzińcach koszar I dmuchał wiatr po latarnianych kloszach. Była godzina, kiedy sny złośliwe Targają chłopców za czarniawą […]
Smutny madrygał I Głupia czy mądra – co mi po tym! Bądź smutna, piękny mój aniele! Łkania dodają ci urody, […]
W tłustej, pełnej ślimaków głębi czarnoziemu Sam dla siebie wykopię rów obszerny w miarę, Jak rekin drzemie w morzu, zasnę […]
(…) Asselineau poświęcił jeden rozdział swej biografii Baudelaire’a temu odkryciu, z którym w literaturze francuskiej może się równać tylko odkrycie […]
Natura jest świątynią, kędy słupy żywe Niepojęte nam słowa wymawiają czasem. Człowiek śród nich przechodzi jak symbolów lasem, One mu […]
Charles Baudelaire Pobudka grała w koszarowych sieniach I wiatr dygotał w latarni płomieniach. Była to pora, kiedy wstrętne zmory Młodzieńców […]
LXXI Rycina fantastyczna Ten fantom osobliwy za całą paradę Ma jedynie trącący karnawałem diadem, Groteskowo nawdziany na szkielecie skronie. Bez […]
Forest, I fear you! In my ruined heart your roaring wakens the same agony as in cathedrals when the organ […]
Kochankowie namiętni i sawanci chłodni, Kiedy czas ich dojrzewa, jednako sprzyjają Pysznym kotom łagodnym, co mieszkań są chwałą, Jak oni […]
XL Semper eadem “Skąd pochodzi – pytałaś – smutek, co przysłania Duszę, jak gorzka fala przez morze nagnana?” – Skoro […]
Quand, les deux yeux fermés, en un soir chaud d’automne, Je respire l’odeur de ton sein chaleureux, Je vois se […]
Bizarre déité, brune comme les nuits, Au parfum mélangé de musc et de havane, uvre de quelque obi, le Faust […]
Au pays parfumé que le soleil caresse, J’ai connu sous un dais d’arbres verts et dorés Et de palmiers, d’oů […]
Ce soir, la lune ręve avec plus de paresse ; Ainsi qu’une beauté, sur de nombreux coussins, Qui d’une main […]
XXXIX Im więcej człowiek uprawia sztuki piękne, tym mniej się rżnie. Coraz wyrażniej widać podział na ducha i chamstwo. Tylko […]
O fins d’automne, hivers, printemps trempés de boue, Endormeuses saisons! je vous aime et vous loue D’envelopper ainsi mon cur […]
La sottise, l’erreur, le péché, la lésine, Occupent nos esprits et travaillent nos corps, Et nous alimentons nos aimables remords, […]
Quand chez les débauchés l’aube blanche et vermeille Entre en société de l’Idéal rongeur, Par l’opération d’un mystčre vengeur Dans […]
Dumna ze swej postawy jak kobieta żywa, Ze swym bukietem, chustką i rękawiczkami, Ma niedbale swobodny powab, co wyzywa, I […]
W kraju pieszczot słonecznych i woni uroczej – Pod namiotem drzew wiecznie odzianych szkarłatem I palm rozkoszną drzemkę lejących na […]
Kiedy Don Juan zstąpił nad wody wieczyste I należnym obolem opłacił Charona, Ponury żebrak z okiem dumnym jak Antysten Pochwycił […]