Upojenie
Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla; Jest taki wiatr. Jest mróz, co szczęki mężczyzny zmarmurza; Jest taki mróz. Nie jesteś […]
Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla; Jest taki wiatr. Jest mróz, co szczęki mężczyzny zmarmurza; Jest taki mróz. Nie jesteś […]
Włodzimierzowi Majakowskiemu Czekali go. Nie przyszedł. Siedzieli w kanapach. Obrzękłe paluszki Układali w sztorc. Zjadali ciasteczka, Czytali gazetki, Kwilili wierszyczki. […]
Czeluście tych nocy – podłużne jak wnętrza trąb – A tu się pali światełko, A tam się maże światełko, W […]
Moja stopa pokrwawiona Na Twe płótna śnieżnobiałe… Tyle słów zostanie po nas, Ile w wierszach wystękałem. Moje usta poranione Na […]
Matko Boska od Aniołów Matko Boska od pająków Śnieżnych żagli smagła Pani Sygnaturko z kolczykami Matko Boska z żółtą twarzą […]
Motto: a ludzie mówią i mówią uczenie, że to nie łzy są, ale że kamienie, i że nikt na nie […]
Co chwila ciemniej. Najpierw gasną lampy Ciemność jest gęsta lecz faluje białym Potem jest ciemność rozbitego Boga Tłustawą plamą na […]
Tiko-tako, tiko-tak, W dyliżansie przez Montmartre Jedzie dama karo z kart, Na jej rączce siedzi ptak. Puku-stuku, kili-klak, Kółka kręcą […]
Tobie by kniaź wąsiasty – zakutany w lisy – Tobie by trójka z trąbką, strzelba – suto zając, Albo tobie […]
Do… Tamtej kobiety nie było… Jej nigdy Nie było nawet na włos – na cień włosa; Umarła w chwili rozklejania […]
Nie ma Laury; pofrunęła W mrowisko czerwone jak ogień, Wśród milionów pancernych głów Został tylko strzępek muślinu. Gdzież Beatrix? Uniosło […]
Stasiowi Chacińskiemu w dowód przyjaźni Leciała chmura przez zielone łąki, Puszysta chmura przez pagórki biegła, Wczujcie się w obraz – […]
Nie cały minę Choć zostanie owo Kochanie ziemi w bajorku i w oście I przeświadczenie że śledź bywa w poście […]
Do S… Bunt nie przemija, bunt się ustatecznia; Jest teraz w locie: dojrzałym, dokolnym, Jakim kołują doświadczone orły. Bunt się […]
Tak żyć to trudno To jest nie do zniesienia to życie To jest nie do zniesienia w doliny To jest […]
– Opowiedz ptaka… Dobrze. Opowiadam: Ta strzała była na końcu złocona, złotnik ją strugał do perfidnych zadań… niosąc ją z […]
I pomyśleć: Ilu tu słów by znowu trzeba, By zapach szumiał w porcelanowych nozdrzach, By język niegdyś wilgotny przestał być […]
Opowiedział mi człowiek, który pije wódkę że ma nogi dosyć dobre, na starość też nie narzeka; że nawet wierzy w […]
Najpiękniej jesz białe czerwonym językiem Ty lekko niebieska Z piwnicznego chłodu Kleksy za kleksom Nierówne Tworzš Małe lodowce W […]
I bywa taka także – taka także historia Ona w chwilach zwątpienia, W porę grzmotu wyobraźni… Ja sam Sam w […]
Podaj mi rączkę, trumienko. Konik Wędzidło gryzie, chrapami świszcze. Już stangret wciska czaszkę na piszczel, Dziurawą trąbkę bierze do dłoni. […]
Po cichym drzewie jak po dużym smyku Skrobie się żagiel grubej ćmy – Już noc. Już szumią w twoim pokoiku […]
Dla zakochanych to samo staranie – co dla umarłych, Desek potrzeba zaledwie też sześć, Ta sama ilość przyćmionego światła. Dla […]
Masz być półsenna Teraz masz być siwa Przy młodej twarzy to będzie jak gołąb Masz być napięta Tylko z twarzą […]
„Umarł ze strachu” Tak napisano A wszędzie tylko blachy i mury – I sztywne dymy jak wzdęte fryzury Nad przerażeniem […]
Jak mały jest człowiek bez Boga Dawniej Choć cały w jego płaskim cieniu Tańczył Jak mały jest człowiek bez Boga […]
Jackowi Łukasiewiczowi Jest w naszym ogrodzie pewna suchość form [ To może Dlatego drapak zamiast róży Albo W miejscach hortensji […]
Taka mi teraz jesteś coraz gorzka krzepka Jakbym szukał u ciebie pod głowwę pagórka Nie jesteś mi już trznadel że […]
Nad sklepieniem mej celi idą ludzie, weseli, do domów, rodzin, matek. Niosą serca wzruszone, oczy szczęściem zamglone, będę łamać opłatek. […]
Błądziłem lasem twoich włosów — zioła I płacz odkryłem. I schodziłem niżej Na białe śniegi zimowego czoła, Gdzie płacz już […]
To, co utrwalam, przelotne jest, To chwila jest – strzęp nieistotny. Wykopią słowa cienkie jak ości, Oni – o wargach […]
Polazły na pagóry pokraczne wiatraki – A znasz milszy menuet niż mozół pokraki? To się tędy obróci – tu machnie […]
Ta czarna kobieta – wąska – na niebotycznych obcasach, Ta podnosząca ręce jak dwa srebrne narzędzia, To ta właśnie kobieta […]
Nie było lata. Jesień szła od wiosny Jak ziąb – od wody, jak od dzwonu kręgi. Dnia piętnastego Burns pozbierał […]
Wolę brzydotę Jest bliżej krwiobiegu Słów gdy prześwietlać Je i udręczać Ona ukleja najbogatsze formy Ratuje kopciem Ściany kostnicowe W […]
Piękno tej kobiety zupełne jak kula Każda noga jej skrzydło Każda linia noga Piękno tej kobiety jest odbijaniem […]
Czy potrafię cię, piękna – ja, co tak nie umiem Kochać własnej miłoci, jak tylko zajadle? Bo czy można ułożyć […]
Bogiem, a prawdą. Kocham Cię Ziemio w roztopach rozklejona. Wy, wszystkie miasta, wszystkie wsie, Wy, wszystkie noce, wszystkie dnie, I […]
To chyba wszystko… To chyba wszystko, dumna panienko, wszystkom uczynił, czegoś pragnęła: trochę płakałem, niewiele, maleńko… A płacz właściwie był […]
Powiedz mi, Jerzy, przeżywałeś Moment, gdy patrzysz i truchlejesz: Oto się Bóg twój w mgłę rozlewa, I nic – i […]
O, zejdź mi w sonet – jest sztywny i złoty, Jakby to Calder ciął mu wiatr i listki; Ręką przesuniesz, […]
Lepiej by było w wiatraku zamieszkać, A jeszcze lepiej w latarni na morzu. A lepiej myszką w białomącznych mieszkach, A […]
– Stań! Ale nie patrz, Nie odwracaj głowy. Masz dwoje pleców jak dwa czułe miecze. Lecz są to również dwie […]
Ani słowa. Nie wyrąbiesz. Kilof – pióro. A tu wiatr na wielkiej trąbie Jedzie górą. A tu Panny i Bliźnięta. […]
Rozmowa o poezji Od – do Lieberta… D z i e w c z y n a: Czy pan ją […]
I spada kroplami nadąsana i piękna Pachnąca cisza obsypanych popiołem foteli Na zamkniętym pokazie Rozmawiam z duszą jak z kiścią […]
Po ziemi biało obłok śniegu Tocząc sie palił w lampach sino A gołe głowy kobiet w ciąży Szły wciąż bez […]
Jest gdzieś północ której nie zobaczę północ świata i północ doby czas i przestrzeń spięte jedną gwiazdą pod którą tylko […]
Młot na Czarownice Ledwie wyszepta wiatr przez okiennice Topolich puszków wietlisty różaniec Wstaję żołnierzem na wysoki szaniec, Trzpieniem umacniam […]
Wybacz mi Książę Że ty – Tak delikatny Jak zjawa srebrna po własnym pogrzebie – Masz wejść w dysputy Pełne […]
Kochając drzewa, kocham je głównie w słojach, Kochając ptaki, kocham je ściśle w kostkach – Nie to, Co w kształcie, […]
Odeszli od siebie z powodu nieustaleń Zgubili adresy i zapomnieli twarzy Wracali do wspomnień co najwyżej z uśmiechem Po którejś […]
Delikatność miłości Którą mi dała – Cytryny plasterek Nabrzmiały po brzeg To tak jakbym po ostrzach złotych brzytew szedł Tak […]
Po dwóch godzinach najtęższej pieszczoty Leżymy, oczy zatapiając w ciemność. Sen łamie ręce i zawala mosty – Miękkim sztyletem ktoi […]
Kiedy Don Kiszot wędrował przez świat… Akacja jabłoń czarne wąsy w winie Wciąż świszczał za nim okrutny bat, Mszczący się […]
Delikatność miłości Którą mi dala Cytryny plasterek Nabrzmiały po brzeg To tak jakbym po ostrzach złotych brzytew szedł Tak mnie […]
Chodzimy razem Po tym wielkim wnętrzu Ona w smołowej Ja w błękitnej sukni Ona z zaledwie Zieloną łysiną I tu […]
Ręce królowej posmarowane smalcem Uszy królowej pozatykane watą W ustach królowej sztuczna szczęka z gipsu Piersi królowej utoczone z drewna […]
Więc oto ziemia moja Ojczyzna Wszystko we mnie co wieczne – z tych oto ogórków Z tych bladych kwiatów szarpanych […]
Oddechem poezji jest śnieg albo sadza Kiedy śnieg jest oddechem – krzewy stoją czarne A jeśli sadza – to oprósza […]
Kiedyś usadzę cię nagą wśród przepychu Będą tam suknie ciężkie jak woda Będą pończochy o zapachu jabłek Będą na głowę […]
…Zieleń sukna bilardowego, zwłaszcza jak ta – na starym Bilardzie typu karambol – Tu i ówdzie rozbielona, plamami calvadosu, w […]
Znów słońcu się oddała. Maja cudzołóstwa Znany uśmiech rozkoszy kołysze na ustach. Samiec chodzi oślepły, próbuje, czy uda Kolanem chudym […]
Ta się pojawia. Wychodzi z ręcznika Nastroszonego Brązowa z błękitu Ale jak lemur skupiona w sobie Ma coś z bokserskiej […]
Na fujarce z ołowiu Dante, A oni nadzy, lekko siwi śpiewem. Kobiety na brzuchach nagich bębny niosąc w sopran, W […]
W niewielkim pokoju na Krupniczej ujrzałem dziewczynę wśród książek. Nie była ładna – była na to zbyt Piękna; nie była […]
Tak To jest coś Biedna konstrukcja człowieczego lęku Żyrafa kopcąca się pomaleńku Tak To jest coś Coś z tamtej ściany […]
Miłość dorosła — zawsze jak kupiona; Tak ją obracasz na zziębniętych palcach, Jak chłop obraca przed dobiciem targu Banknot nasiąkły […]
Miłość – Dziś myślę o niewielkich ptakach Idących wolno na łapkach zbolałych Miłość – Dziś dotknę twoich ust zbiedniałych Gdzie […]
„Czeluść” Stół- A pod nim: czeluść, jaskinia, wykrot Pachnący skrzydłem nietoperza, kwaśnym Mlekiem od wczoraj. Łażą w tej pomroce Stopy […]
Narysowano nas na tle wielkich chórów, Nas małych, onieśmielonych, trzymających się za ręce. Rzucono nas na światła proste i twarde […]
Opowiadała mi babcia bransoletkę: – Pewna żmija Nosiła ten klejnot nad kostką Poniżej kolana Więc dziadek – wracając z Paryża […]
1 Muszę cię mieć. To tak jakbym musiał mieć rym, Jak basior na szybie lodowej – przepiórki kulawej czuć trop, […]
Niebo jej nie przyjęło takiej jaką kochali ludzie Ludzie ją porzucili taką jakiej nie przyjęło niebo W najgorszym wypadku siedzi […]
Leżała radość Szli ludzie i przeszli Leżała radość Za wcześnie Za wcześnie pannie która była ładna Za późno chłopcu który […]
Wziąłem twój ślubny welon, W pomiętą zwinąłem gazetę – I było to takie brutalne Jak ból. A potem pantofle najczulsze, […]
I nie ma miecza – i nie ma topora; Świąteczna to pora. Noc zażegnano – więc zmierzch się kołysze; Posnęły […]
Ty we mnie chlebem kamieniem kościołem Ja w Ciebie żebrem Ty – jak w dwie tarcze – w skrzydła uzbrojony […]
Powołał go Pan Na słup. Na słupie miał dom I grób. A ludzie chłopaka na szafot przywiedli, Unieśli mu głowę […]
Bo teraz popatrz: znowu mamy śniegi Szklane trumienki twych powiek pokryte Zawiane usta – Pajęczyny lodu Śpią w twoich nozdrzach […]
Godziny przy piórze – one leczą rany. Nawet śmierć jest daleka, jak była w dzieciństwie. Zwierzęta domowe śpią ufnie przy […]
O bądź mi matka pajęczyn wiszących Bajorek stojących w niedognilnym cieple Bądź mi madonna pachnących pejzaży Wróblem jedzonym przez cierpliwe […]
Lubię z blachy twego kubka Pić herbatę gorzką, pani – Lubię głaskać twego szczura, Gdy się do mych nóg przyczołga […]