Ach, jak często się kończy hymn życia głęboki
Ach, jak często się kończy hymn życia głęboki Wykrzyknikiem cyprysów ciemnym, wśród cmentarzy! Ach, jak często łka we mnie, kryjąc […]
Ach, jak często się kończy hymn życia głęboki Wykrzyknikiem cyprysów ciemnym, wśród cmentarzy! Ach, jak często łka we mnie, kryjąc […]
Strzaskali łuki swoje waleczni łucznicy. Zwycięstwo – wiarołomców staje się udziałem. O, zali Francja…Francja Joanny Dziewicy Nie spełni dziejów bożym […]
Sztuka twoja, gdy kształty z kolorami splata, Wytwornością i siłą artysty-mocarza Boską istność wyzwala z rzeczy tego świata. I jakiekolwiek […]
I ciepły jeszcze, purpurowy sznur, Płynący z łona zranionego słońca, Sączy się, cicho, po szczelinach gór, O moje oczy! i […]
Nad szmerem strumieni Skonały niezabudki; W łanach zbóż – bławaty; W mrocznych lasów zieleni – Białe smutki Konwalii. A Zachód […]
W każdy wieczór, gdy sen oczy skleja I sam jestem, przesiąknięty cieniem Widzę zjawę. Pająk tym widzeniem – Tarantula nocy, […]
Może dzwoniono, a ja nie słyszałem? Może wołano, a ja byłem we śnie? A na żywota tle opustoszałem Widnieje napis, […]
O myśli moja! dzisiaj moje słowo Świeci się barwą smutku lazurową. Pieśń moja wzdycha, jak zdrój, co z opoki Szczelin […]
A więc lazur na zawsze zamknął swoje wrota Dla mych oczu? A chmury ciężkie, głuche, mętne, Wypijają, powoli, płacze me […]
O dotknięcia zmierzchu mych dni, Sam jestem; Rozbitek smętny: dłonie wyciągam Ku jasnej gwieździe Przyszłych lat; A lepkie, krew pijące […]
Próżne nam były Kasandry wołania, I oto – Styksu groźne przed nami koliska. Czy jednak już nie bliski cudu zmartwychwstania […]
Zaiste, bracie, dziwnie gdy mówią Proroki: Nie wiedzieć, czy ich słowo żywi, czy zabija? Czasem w granatu kwiecie ukrywa się […]
Rokhu! bajeczny gryfie orientalnych marzeń, Któryś Syndbada wyrwał lotem swej potęgi Z ostrowia, gdzie nie było ducha, i w gwiazd […]
Iż wczoraj smutny byłem, pani I dzisiaj smutek mnie omotał – Powinnaś była przyjść, o Złota, Rozjaśnić mroki mych otchłani. […]
Ja milczenie ust moich zmienię W radości głośny śpiew, A bladość moich lic – w płomienie, Których ognisko krew! Ja […]